Wciąż bez punktów w czwartej lidze są piłkarze Zwolenianki. W środę pechowo przegrali 1:2 w stolicy z beniaminkiem, Hutnikiem Warszawa. Decydującą bramkę drużyna ze Zwolenia straciła na dwie minuty przed końcem.
Na zdjęciu: przy piłce strzelec jedynej bramki dla Zwolenianki w Warszawie, Piotr Rokiciński.
Pech nie opuszcza zespołu trenera Marka Oczkowskiego. Po porażce 0:1 u siebie z Orłem Wierzbica na inaugurację, tym razem przyszła "wtopa" w Warszawie. Suma szczęścia i pecha wychodzi ponoć na zero, ale marne to pocieszenie, bo Zwolenianka nadal jest bez punktów w czwartej lidze.
SPÓŹNILI SIĘ PRZEZ KORKI
W środę niefart zaczął się już przed meczem. Przez korki na drogach bus z piłkarzami Zwolenianki miał 45 minut opóźnienia. Drużyna wyszła do gry po szybkiej rozgrzewce i...już w 4. minucie Adrian Matysiak musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale Pawła Tarnowskiego.
Wyrównał w 24. minucie Piotr Rokiciński, który ładnie przymierzył z linii pola karnego. Na przerwę zawodnicy obu zespołów schodzili przy wyniku 1:1, ale to Zwolenianka była bliżej szczęścia. Świetne okazje zaprzepaścili Ogonowski i Oleś.
- W drugiej połowie tak naprawdę niewiele się działo aż do momentu, w którym straciliśmy gola. Obrońca Hutnika stał tyłem do bramki i wyszedł mu świetny zwód. Pobiegł sam na sam i stało się - relacjonuje trener Oczkowski.
MATYSIAK OBRONIŁ KARNEGO
Bohaterem miejscowych był Damian Pracki. Również Zwolenianka mogła mieć swojego bohatera, gdyby nie ta pechowa 88. minuta. Trzy minuty wcześniej Adrian Matysiak obronił rzut karny. Szkoda tylko, że jego koledzy nie pomogli szczęściu.
W NIEDZIELĘ MECZ Z MAZOWSZEM
W niedzielę o godzinie 17 Zwolenianka gra u siebie z Mazowszem Grójec. Seria niefarta musi się skończyć. Do drużyny wraca najlepszy strzelec Mateusz Wojtysiak. Zabraknie za to Kamila Denkiewicza, który doznał kontuzji w środowym spotkaniu w Warszawie.
Hutnik Warszawa - Zwolenianka Zwoleń 2:1 (1:1), Tarnowski 4, Pracki 88 - Rokiciński 24.
Zwolenianka: Matysiak - Mazur, Kopeć, Gromski, Denkiewicz (19 Pyrka), Karasiński, Bilski (75 Tęcza), Ogonowski, Rokiciński (65 Miałkowski), Oleś (70 Królicki), Rogala.