Pierwsza drużyna Zwolenianki wciąż jest bez porażki w rundzie jesiennej. Jednak po niedzielnym meczu z RuszCovią trener Marek Oczkowski nie ukrywał rozczarowania.

- Moi piłkarze byli dzisiaj bardzo słabo dysponowani. Mamy spore problemy kadrowe. Pięciu zawodników mam kontuzjowanych i jest szpital w drużynie. Brakuje rywalizacji - narzeka trener Zwolenianki.

Goście z Borkowic od 30. minuty grali w dziesiątkę. Zwolenianka długo nie nacieszyła się grą w przewadze, bo kilka minut później drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę ujrzał Mateusz Kubica. Co ciekawe ten piłkarz wrócił do gry po czterech meczach pauzy za...czerwoną kartkę.

Po zmianie stron najlepszą okazję do zdobycia zwycięskiej bramki miał rezerwowy Damian Markowski. Nie potrafił wykorzystać sytuacji sam na sam. Na słowa pochwały zasługuje nieźle radzący sobie w niedzielę między słupkami bramkarz Adrian Jurczak.

Tymex Liga Okręgowa

7. kolejka, Zwolenianka Zwoleń - RuszCovia Borkowice 0:0.

Zwolenianka: Jurczak - Wojtysiak, Ścigała, Kopeć, Rojek - Pyrka (46 Denkiewicz), Ogonowski (75 Rogala), Rokiciński, Kubica - Bilski, Sawicki (65 Markowski).

- Na remisie zaważyła pierwsza, przespana połowa. Gra nam się kompletnie nie układała - opowiada o meczu w Jedlni trener rezerw, Artur Karasiński.

klasa B

5. kolejka, GKS Królewscy Jedlnia - Zwolenianka II Zwoleń 2:2 (2:1).

bramki: D.Jężak, Oleś.