Lokaty jednodniowe

Jeszcze kilka lat temu polskie banki oferowały klientom lokaty, w których można było uniknąć opodatkowania odsetek podatkiem od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatkiem Belki. Lokaty antybelkowe korzystały z luki w przepisach Ordynacji podatkowej. Mechanizm był prosty i zgodny z prawem. Jeśli odsetki od depozytu nie przekraczały 50 groszy, to podatek zaokrąglany był w dół do 0 zł. Dlatego banki proponowały lokaty jednodniowe, przy których odsetki wynosiły mniej niż 2,50 zł. Wówczas bank nie musiał odliczać od kwoty odsetek naliczonych klientowi podatku Belki i odprowadzać go do Urzędu Skarbowego.

4 lata temu, w czerwcu 2010 roku, firma doradcza Expander na łamach zaprezentowanego raportu informowała, że depozyty antybelkowe są bezkonkurencyjne, ponieważ średnio dają zarobek netto rzędu 5,6% rocznie, podczas gdy w przypadku lokat tradycyjnych najlepsze depozyty dawały zarobek o jeden punkt procentowy niższy.

Od 1 kwietnia 2012 roku, w związku ze znowelizowaniem przepisów ordynacji podatkowej, definitywnie zniknęły z rynku bankowego lokaty omijające podatek do zysków kapitałowych. Obecnie wszystkie odsetki od depozytów terminowych, bez względu na okres ich trwania, obłożone są podatkiem Belki. To bank, nie sam klient, zobowiązany jest do obliczenia i odprowadzenia do Urzędu Skarbowego należnego fiskusowi podatku od dochodów z lokaty.

Czy lokaty dają jeszcze zarobić?

Banki aktualnie oferują lokaty tradycyjne ze stosunkowo niskim oprocentowaniem. Przeciętnie dla depozytów z 3-miesięcznym okresem zapadalności wynosi ono 2,54% w skali roku, zaś z 6-miesięcznym – 2,56%. Nieco lepsze warunki banki proponują klientom, którzy chcą oszczędzać długoterminowo. W przypadku rocznych depozytów średnie oprocentowanie w czerwcu 2014 roku wynosiło 2,68%, a dwuletnich – 3,13). Nieznacznie spadło oprocentowanie krótkoterminowych lokat w ujęciu miesięcznym, co może być związane z możliwością jeszcze większego obniżenia głównych stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Dzięki bardzo niskiej średniorocznej inflacji nawet niskooprocentowane lokaty są źródłem zysku dla klientów. Na przykład, oprocentowanie lokat terminowych, jakie oferuje Euro Bank, rzędu 2,40% dla depozytów 1-miesięcznych, po uwzględnieniu inflacji nadal generuje zysk.

/mat.zew./