Szyk, elegancja i super zabawa do białego rana. Tak było w sobotę na studniówce Zespołu Szkół Rolniczo-Technicznych im. Bohaterów Walki z Faszyzmem. Tegoroczny bal przedmaturalny odbył się w Zajeździe „Fraszka” w Sycynie koło Zwolenia. Z osobami towarzyszącymi, nauczycielami i zaproszonymi gośćmi na studniówce było ponad 200 osób.
Na sto dni przed egzaminem dojrzałości bawiło się pięć klas. Po raz pierwszy w historii szkoły swój bal miał technik spedytor oraz uczniowie klas mundurowych.
Były życzenia, podziękowania i wzruszenie
Studniówka tradycyjnie rozpoczęła się od podziękowań. Maturzyści wyrazili swoją wdzięczność dyrekcji, wychowawcom oraz pracownikom szkoły.
Wychowawcy klas maturalnych
Pięknie podziękowali nie tylko słowem, ale również kwiatami. To na pewno był wzruszający moment dla piątki nauczycieli, którzy wkrótce pożegnają swoich wychowanków. W tym roku byli nimi: Katarzyna Borowska, Beata Olczyk, Izabela Skrzypek-Markiewicz, Marcin Kaca i Grzegorz Stawarz.
Nie zabrakło też podziękowań dla rodziców, którym zadedykowano piosenkę „Cudownych rodziców mam”. Utwór wykonała maturzystka Emila Szczodra.
Życzenia
Życzenia udanej zabawy oraz wszelkiej pomyślności na egzaminie dojrzałości, a także trafnych wyborów już w dorosłym życiu składali maturzystom: Beata Woźniak – reprezentująca wszystkich rodziców, starosta zwoleński Waldemar Urbański, przewodniczący Rady Powiatu Edward Rybak, burmistrz Zwolenia Bogusława Jaworska oraz dyrektor szkoły Arosław Jakóbik.
Poloneza czas zacząć!
Oficjalnego otwarcia Studniówki 2014 dokonał Arosław Jakóbik wypowiadając słowa - Poloneza czas zacząć. Na parkiecie pojawiło się 16 par. Maturzystki tradycyjnie w biało-czarnych strojach, zaś maturzyści w tym roku po raz pierwszy bez marynarek, za to z czerwonymi szelkami. Układ choreograficzny przygotowała nauczycielka wychowania fizycznego Magdalena Szymanowicz. Abiturienci zatańczyli bezbłędnie, za co zostali nagrodzeni oklaskami.
Następnie uczniowie, nauczyciele oraz zaproszeni goście zatańczyli walca, którego wykonała Eliza Szczepanowska. Potem była jeszcze symboliczna lampka szampana i można było ruszać do tańca.
Zabawa do białego rana!
Do zabawy maturzystów nie trzeba było długo zachęcać. Po przerwie na posiłek i sesję zdjęciową, wszyscy od razu ruszyli na parkiet, tańcząc w rytm przebojów wykonywanych przez zespół "Playboys". Maturzyści świadomi tego, że to ich wieczór, zapewniali naszą redakcję, że będą bawić się do samego końca. Tej nocy nikt o maturze nie myślał.
Skontaktuj się z autorem tekstu: M_Celi |