Zwycięstwa przeplatane pechowymi porażkami. Drużyny UMKS Orlęta Zwoleń rozgrywały kolejne mecze w mazowieckich ligach młodzieżowych. Juniorzy młodsi potrafili ograć w Warszawie wicelidera Wilanowię, żeby w ostatnią sobotę przegrać we własnej hali jedną bramką z Uniwersytetem Radom. W kratkę radzi sobie również zespół młodzików.
MAZOWIECKA LIGA JUNIORÓW MŁODSZYCH
Juniorzy młodsi rozpoczęli rundę rewanżową w połowie stycznia od porażki u siebie z Agrykolą I Warszawa 23:27 (12:14).
W sobotę 21 stycznia w 9. kolejce spotkań podopieczni trenera Jerzego Markiewicza sprawili bardzo miłą niespodziankę i po zaciętym meczu pokonali na wyjeździe Wilanowię Warszawa 29:28 (13:12).
- Cała drużyna zagrała bardzo dobrze w obronie. Na szczególne wyróżnienie zasłużył bramkarz Przemysław Grabowski, który wychodził z opresji w wielu beznadziejnych sytuacjach i skutecznie bronił rzuty karne – ocenia mecz Markiewicz.
Orlęta prowadziły w końcówce czterema bramkami, ale doszło do dramatycznego finału i ostatecznie szczypiorniści ze Zwolenia zwyciężyli przewagą tylko jednej bramki. Najwięcej goli rzucił Kacper Marzęda (9). Skuteczni byli też Bartosz Koncki (5), Mateusz Kącki (4), Kamil Kalbarczyk (3).
Szkoda, że zwycięskiej passy nie udało się podtrzymać w minioną sobotę. Po zaciętym spotkaniu Orlęta przegrały we własnej hali 30:31 (14:16) z Uniwersytetem Radom. Swoje trzy grosze kontrowersyjnymi decyzjami dołożyli do porażki radomscy sędziowie.
- Jeszcze na półtorej minuty przed końcem prowadziliśmy jedną bramką. Mecz cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców, wśród których była liczna grupa z Radomia – relacjonuje Jerzy Markiewicz.
Dobre zawody zagrał najskuteczniejszy w ekipie Orląt Kacper Marzęda (13 bramek), robiący coraz większe postępy Bartosz Koncki (10), bramkarz Jakub Bajera i skrzydłowy Mateusz Kącki.
NAJBLIŻSZE MECZE
W weekend podopieczni Jerzego Markiewicza rozegrają dwa spotkania. Najpierw w sobotę 4 lutego w hali ZSR-T podejmą Wisłę II Płock. Początek meczu o godzinie 13:00. Dzień później pojadą do Warszawy, gdzie zmierzą się z Agrykolą II.
Drużyna młodzików UMKS Orlęta Zwoleń sprawiła niespodziankę pokonując Nike Ciechanów.
MAZOWIECKA LIGA MŁODZIKÓW
Młodsza drużyna UMKS Orlęta sprawiła sporą niespodziankę pokonując podczas turnieju w Warszawie Nike Ciechanów – ubiegłorocznego mistrza Polski w tej kategorii wiekowej. Piłkarze ręczni ze Zwolenia wygrali z faworytem 27:23. Zwycięstwo okupili kontuzją kołowego Pawła Nowaka, co nie pozwoliło wygrać z zespołem gospodarzy Agrykolą Warszawa. Mecz zakończył się porażką Orląt 23:25.
Najwięcej bramek podczas turnieju rzucił Adrian Daniłko (16). Dobrze wypadli też bramkarz Kacper Gregorczyk oraz Eryk Figura, Dawid Potucha, Oskar Molendowski, Bartek Bors, Jakub Bukiel i do momentu kontuzji Paweł Nowak.
W minioną niedzielę drużyna młodzików ponownie rywalizowała z Nike i Agrykolą, tym razem podczas turnieju w Radzyminie. Mimo ambitnej postawy podopieczni Jerzego Markiewicza przegrali oba mecze: z Nike Ciechanów 24:27 i z Agrykolą Warszawa 22:26. Wyróżnili się Adrian Daniłko, Eryk Figura oraz Dawid Potucha.