Już po raz czwarty w Czarnolesie odbyła się Biesiada Abstynencka. Organizatorami imprezy były cztery zaprzyjaźnione Kluby Abstynentów z Kozienic, Pionek, Lipska i Zwolenia oraz Dom Kultury w Zwoleniu i Lipskie Centrum Kultury.
Główną ideą biesiady było uświadomienie wszystkim obecnym faktu, że alkohol nie musi być integralną częścią towarzyskich spotkań.
- Promujemy trzeźwy styl życia, pragniemy pokazać, że zabawa bez alkoholu jest możliwa i tak samo atrakcyjna, jak wtedy gdy go spożywamy. Cieszy nas fakt, że z roku na rok jest nas coraz więcej. Jak widać alkohol nie jest nam potrzebny, by dobrze się bawić. Niezbędne do tego jes natomiast pozytywne nastawienie i uśmiech– informowali organizatorzy
IV Czarnoleską Biesiadę Abstynencką otworzył występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej Miasta Zwolenia. Licznie zgromadzona publiczność miała okazję zobaczyć w wykonaniu orkiestry musztrę paradną.
Imprezę umilały liczne występy artystyczne. Na scenie prezentowały się zespoły wokalne i taneczne reprezentujące Zwoleń, Pionki i Lipsko. Występowały nie tylko dzieci i młodzież, ale również przedstawiciele Warsztatów Terapii Zajęciowej z Pionek. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz pionkowskiej grupy karateków.
Pod sceną bawiły się zarówno dzieci, jak i dorośli. Wszystkim dopisywał dobry humor.
– Pomysł zorganizowania tej biesiady jest, jak najbardziej na miejscu, niestety alkoholizm jest problemem, który dotyka wiele osób. Może właśnie ta impreza uświadomi komuś, że tańczyć i śpiewać można bez alkoholu – opowiadała jedna z uczestniczek imprezy
Niewątpliwie największą atrakcją była parada motocyklistów. Nie brakowało również chętnych, którzy pragnęli przejechać się na motorach.
Ci, którzy zgłodnieli, mogli zajadać się pysznym bigosem. Był też chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym, kiełbasa z grilla, wata cukrowa i popcorn.
Skontaktuj się z autorem tekstu: M_Celi |