Organizatorem imprezy była firma Zyko Dróg. Pewną nowością było ograniczenie przepisu o spalonym, przynajmniej między środkową linią boiska, a linią pola karnego. Piłkarzom i sędziom cięzko było przestawić się na eksperymantalny cykl, ale sam poziom turnieju pod względem sportowym i organizacyjnym był bardzo dobry.

W turnieju brało udział sześć zespołów, które podzielono na dwie grupy. Zwolenianka w pierwszym meczu po zaciętej walce przegrała z Szydłowianką Szydłowiec 1:2. Jak się później okazało, Szydłowianka była głównym triumfatorem turnieju. W drugim meczu grupowym, zespół trenera Marka Oczkowskiego grał z Polonią Iłża i zwyciężył 2:1. Dzięki temu Zwolnienka miałą możliwość walczyć o trzecie miejsce. W tym meczu z czwartoligowym Oskarem zremisowała 1:1, a o ostatecznym wyniku decydowała seria rzutów karnych.

Przebieg rzutuów karnych (Oskar-Zwolenianka):  0-1 Drachal, 0-1 Maciejczak (broni Jurczak), 0-1 Tęcza (broni Przepiórka), 1-1 K.Siwek, 1-2 Sawicki, 2-2 Najdzik, 2-3 Kubica, 3-3 Płuciennik, 3-3 Rojek (broni Przepiórka), 3-3 D.Siwek (broni Jurczak), 3-4 Mazur, 4-4 Sapieja, 4-4 Ścigała (broni Przepiórka), 5-4 M.Gil

W zespole Zwolenianki w bramce zagrał Adrian Jurczak, Andrzej Drachal (ostatnio Orzeł Wierzbica). Do drużyny powrócił Piotr Sawicki, ktory ostatnio próbował swoich sił w Oskarze Przysucha i Broni Radom.

W efekcie po rzutach karnych Zwolenianka zajęła czwarte miejsce, ale sama gra drużyny napawa optymizmem. W finale Szydłowianka pokonała Mazowsze Grójec 4:0.