W miniony wtorek na terenie gminy Przyłęk zwoleńscy policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód, którego właściciela podejrzewali o handel papierosami z przemytu. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe wydawane przez funkcjonariuszy. Po chwili skręcił w boczną drogę i zatrzymał się przy lesie.

Podczas przeszukania pojazdu policjanci ujawnili wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy, w tym 240 paczek papierosów oraz 7200 sztuk tzw. samoróbek. Mężczyzna chcąc uniknąć kary, próbował wręczyć funkcjonariuszom 2 tys. zł. Policjanci zatrzymali 68-latka i doprowadzili do policyjnego aresztu. Za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy zatrzymanemu grozi grzywna lub do lat 2 wiezienia.

- Sprawca przyznał się do popełnienia przestępstwa. Prokurator zabezpieczył "łapówkę" na poczet dalszych kar i zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji – informuje Agnieszka Kołdej z Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu.