10 lipca w bibliotece w Sycynie w ramach Literackich Czwartków obyło się kolejne spotkanie autorskie. Tym razem w całości poświecone poetce i miłośniczce recytacji Halinie Forc.
Spotkanie autorskie uroczyście otworzyła kierowniczka filii w Sycynie Lidia Kępińska, która nie tylko powitała przybyłych gości ale również w kilku słowach nakreśliła osobowość poetki Haliny Forc. W spotkaniu oprócz licznie zgromadzonych mieszkańców Sycyny obecni byli również: burmistrz Zwolenia Bogusława Jaworska, radny Rady Miejskiej Włodzimierz Piskorek i dyrektor biblioteki w Zwoleniu Ewa Kulińska.
Warto podkreślić, że na spotkanie przybyli zarówno dorośli, jaki dzieci, które chętnie włączyły się w oprawę artystyczną.
Halina Forc recytując wiersze i monologi przybliżyła obecnym historię swojego życia, która niejednokrotnie przepełniona była bólem i cierpieniem. Poetka zaprezentowała swoją twórczość w bardzo ciepły i wzruszający sposób, zdobywając tym samym przychylność sycyńskiej publiczności, która nagradzała gromkimi brawami każdy wyrecytowany utwór. Pani Halina w trakcie spotkania usłyszała wiele słów uznania a także życzeń.
Bogusława Jaworska i Włodzimierz Piskorek nie tylko pogratulowali Halinie Forc umiejętności recytatorskich i talentu, ale również życzyli jej dużo zdowia i radości z życia.
Halina Forc do Sycyny przyjechała z córką Ireną Błażewską, również poetką, którą Lidia Kępińska gościła w bibliotece w kwietniu tego roku.
Kilka słów o Halinie Forc!
Halina Forc z domu Makowiecka jest związana z Ziemią Zwoleńską od urodzenia. Była jednym z sześciorga rodzeństwa w przedwojennej rodzinie rzemieślniczo-rolniczej. Ukończyła Szkołę Podstawową im. Jana Kochanowskiego w Zwoleniu, a w ciężkich czasach powojennych wykonywała różne prace, samodzielnie wychowując dwie córki. Zajmowała się m.in. wytwarzaniem lodów, wypiekiem tortów według przedwojennej receptury oraz robieniem na drutach. Pracowała też jako brygadzistka w Zakładzie Wielobranżowym w Zwoleniu, gdzie doczekała emerytury.
Skontaktuj się z autorem tekstu: M_Celi |