Na inaugurację rozgrywek szczypiorniści Orląt pojechali do Radomia. W pierwszym spotkaniu nie sprostali faworytowi MTS Lider Radom i przegrali 17:41 (9:20). W barwach rywali zagrało dwóch byłych zawodników Orląt, Michał Wicik i Patryk Wasik. Mimo braku kontuzjowanego Kacpra Smagi podopieczni trenera Markiewicza prowadzili z faworytem do 20 minuty. Niezłe zawody zagrali Damian Spytek, Kacper Marzęda i Kamil Kalbarczyk.

Tydzień później szczypiorniści ze Zwolenia dali prawdziwą lekcję gry KS Uniwersytet Radom i wygrali w hali rywala aż 53:8 (29:3). Najwięcej bramek rzucili Kamil Kalbarczyk, Kacper Marzęda i Kacper Smaga.

W niedzielę Orlęta wygrały 35:24 bardzo ważny mecz wyjazdowy z UKS Prus Siedlce. Kapitalny występ zaliczył Kacper Smaga, który strzelił aż 18 bramek. Jedenaście goli dołożył Kacper Marzęda. Zwycięstwo w Siedlcach bardzo przybliżyło szczypiornistów ze Zwolenia do awansu do finałowej ósemki rozgrywek na Mazowszu.

Do rozegrania Orlęta mają zaległy mecz u siebie z AZS AWF Warszawa. W sobotę 10 października w hali ZSRT mecz z Warszawianką Warszawa.