W Publicznej Szkole Podstawowej w Brzezinkach Starych trwają od 15 lipca półkolonie letnie pod hasłem „My, obywatele Świata”, na których przebywa 43 dzieci.
Półkolonie są skierowane dla dzieci i młodzieży mieszkających w gminie Tczów, w wieku od 7 do 16 lat, których przynajmniej jedno z rodziców opłaca składkę KRUS. Organizatorem jest Związek Młodzieży Wiejskiej, który niemal w całości pokrywa koszty pobytu dzieci. Rodzice dopłacają niewielką kwotę 50 zł.
Opiekę na dziećmi sprawują nauczyciele pracujący w szkole podstawowej w Brzezinkach: Izabela Lackowska – kierownik półkolonii, oraz Małgorzata Borek, Iwona Monkosa i Jeremiusz Lackowski.
Program przygotowany przez opiekunów jest naprawdę imponujący. Dołożyli oni wszelkich starań, by zapewnić dzieciom wiele atrakcji. Każdego dnia uczestnicy odbywają „podróże bliskie i dalekie” po kontynentach. Do tej pory zapoznali się bardzo dokładnie z Europą, Australią i Ameryką. Podczas „podróży” dzieci poznają nie tylko historię danego kraju, ale również jego cechy charakterystyczne. Uczą się również np.: narodowych tańców, poznają zwierzęta zamieszkujące dany kraj oraz biorą czynny udział w wielu konkursach i zabawach związanych bezpośrednio z tematyką danego kontynentu.
W ramach półkolonii wszyscy uczestnicy odwiedzili też Wioskę Indiańską w Augustowie. Wycieczka ta na długo pozostanie w pamięci, zarówno dzieciom, jak i opiekunom. Dzieci były pod wrażeniem, tego co tam widziały. Na własne oczy mogły zobaczyć Indiańską Wioskę oraz porozmawiać z panem, który kiedyś mieszkał razem z Indianami.
To właśnie on uczył uczestników strzelać z łuku oraz opowiadał ciekawe indiańskie historie. Dzieci miały również okazję nauczyć się wyplatania ozdób indiańskich oraz poznały podstawowe kroki tańca plemiennego.
Kolejną atrakcją przygotowaną dla uczestników był w dniu dzisiejszym Indiański dzień w szkole. Wszyscy łącznie z opiekunami przebrani byli za Indian lub kowbojów. Były wspólne tańce przy muzyce country oraz pokaz mody.
Dzieci bardzo chętnie brały udział w zabawach sprawnościowych. Nie brakowało ochotników do przeciągania liny, łapania na lasso łowcy bizonów czy tez strzelania z łuku.
Następnie dzieci rozpoczęły urządzanie indiańskiej wioski. W miarę możliwości bez pomocy opiekunów próbowały rozkładać namioty i pompować materace. Wszystko po to, by móc spędzić wspólnie noc na biwaku.
Zanim jednak dzieci znajdą się w sowich namiotach, czeka na nich jeszcze wiele zajęć. Między innymi udadzą się na nocną wyprawę do lasu po skarb oraz będą miały okazję obejrzeć filmy na świeżym powietrzu wyświetlane na szkole. Dla tych którzy zgłodnieją jest przewidziana grochówka, którą dzieci pod czujnym okiem opiekunów będą podgrzewały na ognisku.
Warto dodać, że to właśnie dzieci pomagały paniom kucharkom w ugotowaniu grochówki. Przygotowywały półproduktu, które następnie znalazły się w zupie. To niepierwsze popisy kulinarne uczestników. Izabela Lackowska zdradza nam, że dzieci chętnie lepiły pierogi, robiły kopytka, oraz przyrządzają kanapki.
W programie półkolonii jest dużo konkursów, zajęć plastycznych oraz sportowych – wszystko po to by nauczyć dzieci zdrowej rywalizacji oraz odpowiedzialności. Sprzyja również temu podział na grupy które są wymieszane wiekowo. Kierowniczka półkolonii zdradza nam, że miło popatrzeć, jak w każdej grupie dzieci współpracują ze sobą i pomagają sobie nawzajem.
Skontaktuj się z autorem tekstu: M_Celi |